Kolej wąskotorowa na Śląsku to właściwie osobny i całkiem obszerny rozdział historii. Słynny Balkan łączący miejsce pracy z osiedlem robotniczym był już bohaterem jednego z odcinków Kącika Śląskiego. Pamiętam także wycieczkę sympatyczną kolejką wąskotorową z Katowic do Bytomia, w jakiej braliśmy całą rodziną udział w pewien wiosenny dzień około 2000 roku.
Od tamtego czasu można tylko powspominać te wrażenia, bo cała dawna trasa kolejki już nie istnieje. Pozostał odcinek z Bytomia do Miasteczka Śląskiego. Reszta znikła, jak wiele innych perełek kultury przemysłowej naszego regionu.
5 lutego 2016 r. w centrum handlowym Silesia w Katowicach zaistniała inna atrakcja, a mianowicie piękna, kolorowa kolej w miniaturze. Zainteresowanie, jak można się było spodziewać, ogromne wśród odwiedzających to centrum. Zwłaszcza dzieci i ich ojców, ustawiających się w kolejce, aby z bliska zobaczyć kolejkę…
W centrum Silesia oglądaliśmy modele lokomotyw i całego taboru kolejowego. Były pociągi współczesne, były modele ogrodowe, były także modele starych parowozów zabytkowych. Jednak można było tylko popatrzeć. Aby przejechać się zabytkową kolejką poza Bytomiem możliwe jest to jeszcze w innym, bardzo urokliwym miejscu. To kolej wąskotorowa w Rudach. I właśnie o tym miejscu, jego historii chciałbym w dzisiejszym Kąciku napisać kilka słów korzystając z informacji zamieszczonej na stronie internetowej stacji oraz dzięki uprzejmości pana Jarosława Łuszcza, naczelnika Stacji.

Czytaj cały artykuł..