WYWIADY ŚLĄSKICH WIADOMOŚCI ELEKTRYCZNYCH

Stanisławów profesora Jerzego Hickiewicza

Rozmowa Jarosława Krasnodębskiego z profesorem elektrotechniki Jerzym Hickiewiczem, który przed wojną mieszkał w Stanisławowie

Panie profesorze, od kilku lat wraca Pan do swojego rodzinnego miasta Stanisławowa, jakie to uczucie móc spacerować po jego dawnych uliczkach?
To jest dość specyficzne uczucie, bo z jednej strony wraca się do dzieciństwa, z drugiej strony, to już inny czas. Ale gdy tam jestem przychodzi mi myśl, że się w tym mieście nie zgubię. Mogę po prostu sobie swobodnie chodzić. Z przyjemnością patrzę na osiągnięcia i pozytywne zmiany, jakie wprowadzane są w Stanisławowie (ob. Iwano-Frankiwsk). Szczególne wrażenie robi na mnie dawna ulica Lipowa, czyli obecnie Szewczenki, która została zamieniona w piękny deptak, kończący się parkiem. Jest to naprawdę wyjątkowy trakt. Proszę popatrzeć, że z rynku możemy przejść takimi uliczkami, które są wyłączone z ruchu kołowego, na tę ulicę Lipową i dojść do końca parku. To ponad dwa kilometry spaceru, po wydzielonym miejscu w centrum Stanisławowa.

Więcej w numerze 2/2021 ŚWE

Tagi